Nasza historia jest ściśle związana z "Kamienicą w Lesie", Moniki Szymanik i lokalem przy Pocztowej 19 w Szczecinie.
 |
| obecny stan magla z siedzibą w Kamienicy w Lesie |
Plan nasz był taki, by pierwsze posty opublikować w nowym roku, gdy jako Stowarzyszenie DENKMAL POMORZE będziemy już mieć domknięte wszystkie sprawy urzędowe. Ale wydarzyło się coś, co uznaliśmy za znak by podzielić się z Wami informacją o naszym istnieniu wcześniej.
W czwartek 19 grudnia 2019 r. otrzymaliśmy informację, iż w jednej z kamienic przy ulicy Wielkopolskiej znajduje się stary magiel. Wykonawca prac rozbiórkowych szukał miejsca do przekazania urządzenia np. do muzeum, ale nie było zainteresowania. Sytuacja zrobiła się poważna na tyle, że następnego dnia pomieszczenie w którym stoi magiel miało być zburzone, a magiel rozebrany i wrzucony do kontenera na śmieci. Bez wahania postanowiliśmy podjechać na miejsce i ocenić sytuację. Jakież było nasze zdziwienie, gdy naszym oczom ukazał się piękny drewniany magiel, a co więcej z tabliczką potwierdzającą, że został wykonany w Szczecinie! Urządzenie zostało wyprodukowane przez Augusta Kintopa, którego warsztat znajdował się przy Breitestrasse 11 w Grabow-Stettin. Jak się później dowiedzieliśmy rok produkcji urządzenia szacowany jest na lata 1870-1880! Zatem przed nami stał 150 letni, w pełni sprawny magiel. Postanowiliśmy działać. O znalezisku powiadomiliśmy Miejskiego Konserwatora Zabytków. Stawiliśmy się w piątek o 9 rano, koparka już czekała by przystąpić do rozbiórki.
 |
| tak zastaliśmy magiel |
Lekko nie było. Szacunkowa waga urządzenia to 300-400 kg. Potwierdziło się to w trakcie wyciągania urządzenia. Było nas zbyt mało, żeby zrobić to bez wysiłku. Na szczęście po dwóch godzinach walki udało nam się rozebrać i załadować magiel na samochód. W pewnym momencie w, chwili kryzysu poprosiliśmy przechodnia o pomoc, bezinteresownie wsparł nas w załadunku (dziękujemy nieznajomemu panu w odblaskowym roboczym ubraniu!). Dosłownie 5 minut po zapakowaniu urządzenia na samochód budynek został zniszczony. Teraz urządzenie jest w bezpiecznym zadaszonym miejscu. Niebawem dokonamy najpilniejszych zabiegów konserwacyjnych, gdyż nasz ciężki przyjaciel został nadgryziony przez drewnolubne owady. Będziemy dążyć, aby urządzenie pozostało w Szczecinie i było dostępne do oglądania.
Z tego miejsca dziękujemy: firmie budowlanej AB Grzegorz Biel, za przekazanie informacji i danie nam szansy do działania, Miejskiemu Konserwatorowi Zabytków, który poprał nasze działania, Akademii Morskiej w Szczecinie za zapewnienie tymczasowego lokum dla naszej szczecińskiej maszyny.
 |
| Stan był opłakany ale nie beznadziejny, mocno zjedzone belki dębowe przez insekty wymagały opieki |
 |
| ratujemy magiel |
 |
| ten budynek miał być wyburzony, nie było czasu się zastanawiać, trzeba było działać |
 |
| transport magla nie był łatwy, ale się udało po uprzednim jego rozłożeniu |
Zapewne część z Państwa zastanawia się, co się stało się ze 150 letnim maglem, który ocaliliśmy od zniszczenia w grudniu 2019 roku. Intensywnie prowadziliśmy prace konserwacyjne elementów stalowych, które pokryte były grubą warstwą smaru, kurzu, rdzy i wszystkiego co nałożył na nie czas. Magiel piękniał z każdą godziną naszej pracy. Wspominaliśmy w mediach, iż będziemy chcieli wśród mieszkańców Szczecina przeprowadzić zbiórkę pieniędzy, by spokojnie dokończyć nasze wspólne dzieło. Jeżeli chodzi o elementy stalowe, to doskonale sobie z nimi radzimy. Znaleźliśmy nawet osobę, która nieodpłatnie wypiaskuje i pomaluje koło zamachowe, które pokryte jest trudną do usunięcia zieloną farbą, ale szkodniki drewna mocno dały się we znaki i magiel wymagał wymiany kilku elementów drewnianych. Urządzenie wykonane jest z bukowego drewna, a te nie jest tanie. Zatem na cel zbiórki przygotowaliśmy dwa pomysły. Za wpłaty na ten cel będzie można otrzymać reprodukcję tabliczki wykonaną jako metalowy odlew, a także kubki z logo stowarzyszenia. Ilości będą limitowane i wykonane tylko na okazję zbiórki.
Od początku zakładaliśmy, że wyprodukowany w Szczecinie 150 letni magiel, który od kilku miesięcy ratowaliśmy, pozostanie w Szczecinie i będzie cieszył oczy mieszkańców naszego miasta. Przybliżamy się do tego celu. Wraz z grupą sympatyków stowarzyszenia, przetransportowaliśmy jego elementy na Pocztową 19. Lekko nie było, ale znieśliśmy wszystkie elementy do podziemia i tam już pracowaliśmy dalej. Urządzenie będzie centralnym elementem przestrzeni wystawienniczej, zapowiada się bardzo ciekawie! Dziękujemy firmie DEKA Izolacje i Wentylacje za transport naszego magla w komfortowych warunkach!
Ocalony od zniszczenia XIX wieczny magiel po kilku miesiącach prac nad konserwacją, nadszedł ten moment by go oficjalnie pokazać. Tak, ten moment nastąpił 5 lipca 2020 r.. Stanie na ul. Pocztowej 19, w lokalu, który z sercem i pasją przygotowała Monika Szymanik autorka książki Kamienica w Lesie. Nasz magiel znalazł przytulne miejsce w podziemiu lokalu. Będzie mu tam dobrze. To jest dowód, że Szczecin potrafi dbać o historię. Bez Waszego wsparcia i datków nie bylibyśmy w stanie dokonać renowacji- Dziękujemy wszystkim darczyńcom. Serdecznie Was zachęcamy do odwiedzenia tego miejsca, gdzie usłyszeć możecie o historii lokalu, niezwykłych odkryciach w jego wnętrzu, a dodatkowo zjeść pyszne ciasto, wypić świetną kawę, czy coś chłodnego i na koniec zakupić jedną z dostępnych książek - czy to tych dla dzieci, czy traktujących o historii i zabytkach.
 |
| tabliczka znamionowa magla już po renowacji |
 |
| tak pięknie się prezentuje ciężki artefakt na Pocztowej 19 |
 |
| magiel i historie wokół na Pocztowej 19 |
 |
| tak go zastaliśmy |
 |
| tabliczka znamionowa przed renowacją |
 |
| już prawie gotowe |
 |
| magiel schodzi do podziemi na wieczną wartę dla Szczecina, w tym celu rozebrano schody |
 |
| zaraz elementy zsuną się po węglowym oknie do piwnicy Kamienicy w Lesie |
 |
| gotowe elementy po odrestaurowaniu na pace auta |
 |
| Kamienica w Lesie przygotowana na powitanie magla |
Komentarze
Prześlij komentarz