Prace porządkowe w Trzebieży, gm. Police. 19.03.2023.
Dzisiejszy dzień chodź z rana deszczowy nie pokrzyżował nam planów cotygodniowych prac. Odnalezionych zostało 11 ceramicznych płyt dziecięcych w tym dwójki dorosłych oraz dwa pomniki, w którym jeden w postaci otwartej księgi okazał się być najstarszym pod względem dat urodzenia. Upamiętnia on małżeństwo Schmidt, męża którego imię jest nie znane (19.3.1807-21.4.1872) oraz żony Johanne z d. Ramin (5.3.1782-19.6.1871). Pomnik małżeństwa Baars Karla (1.6.1865-31.3.1937) i Idy z d. Riemann (18.10.1863-...) jest nietypowy gdyż data śmierci Idy została napisana czerwoną farbą, trudną do odczytania, prawdopodobnie zm. 21.11.1930/39 (?). W lutym odnaleziona została kwadratowa, ceramiczna płyta Johannesa Gothilfa Vols, ciekawa ponieważ nie zapisano na niej dat. Dziś z ziemi wydobyte zostały dwie płyty oznaczające miejsce pochówku kobiet z rodziny Vols: Anna Pauline oraz Julie Mathilde.
Ewidencjonując płyty ceramiczne na ich rewersie spotykamy się z oznaczeniami manufaktury, w której zostały starannie i z niezwykłą dokładnością wykonane. Niesamowity był to kunszt artystyczny, gdzie farby zdobiące tablice: zieleń, złoto, czerń, róże, fiolety, mające nieraz powyżej 150 lat wyciągnięte z ziemi wyglądają tak jakby zostały dopiero co wykonane. Na cmentarzu w Trzebieży spotkamy do tej pory odnalezione dwie sygnatury producenta: "KPM" - "Königliche Porzellan-Manufaktur" oraz znak orła z literami "C.T." - "Carl Tielsch & Co" (manufaktura w Altwasser ob. dzielnica Wałbrzycha Stary Zdrój).
Przy odczytywaniu liter z płyt ceramicznych, nie raz przychodzi zmierzyć się z wyzwaniem dokładnego ich spisania. Odpowiedni kąt patrzenia, duża ilość zdjęć, czy najprostsza czynność jakim jest odmalowanie zwykłym ołówkiem napisu umożliwi nam ich odczytanie.
Chcielibyśmy również poinformować, że prace prowadzone na nieczynnych cmentarzach są prowadzone zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi oraz gminnymi. Nie działamy samowolnie i wszystkie akcje jakie prowadzimy ogłaszamy publicznie, stąd zdziwienie kiedy dowiadujemy się po miesiącu prac, że jacyś ludzie mówią że ktoś nie wiadomo kto prowadzi prace na cmentarzu i nie wiadomo co robi. Smuci nas fakt, że praca którą przekładamy na uporządkowanie zapomnianych cmentarzy jest niezauważana i często kiedy przychodzimy zastajemy nowe śmieci, które wcześniej zabraliśmy, czy zostają skradzione lub zniszczone obiekty które zostały dopiero co wyciągnięte z ziemi. Oczywiście są to jednostkowe sytuacje, a w większości mieszkańcy dziękują i doceniają naszą pracę, które wykonujemy aby ocalić od zapomnienia, to co zapomniane zostało.
Komentarze
Prześlij komentarz